Po raz kolejny sejmowa Komisja ds. Petycji zajmowała się sprawą tzw. emerytur EWK, które pod koniec ubiegłego stulecia były przyznawane opiekunom osób niesamodzielnych po przepracowaniu 20 (kobiety) lub 25 lat (mężczyźni).

Obecnie ich świadczenia są dużo niższe niż przyznawane opiekunom osób niesamodzielnych świadczenie pielęgnacyjne (1477 zł).

 W maju 2018 roku, ze strony minister rodziny, pracy i polityki społecznej padła obietnica zrównania emerytur EWK ze świadczeniem pielęgnacyjnym.

- Mówimy tu o dodatku do emerytury, który stanowiłby wyrównanie ze świadczeniem pielęgnacyjnym, które otrzymują rodzice opiekujący się dziećmi niepełnosprawnymi ze znacznym stopniem – mówiła wówczas minister Elżbieta Rafalska podczas konferencji prasowej dot. propozycji modelu wsparcia dla rodzin osób z niepełnosprawnością.

Jak do tej pory jednak nie przedstawiono żadnych propozycji legislacyjnych w tej sprawie. O plany rządu dotyczące tzw. emerytur EWK pytano podczas posiedzenia Komisji ds. Petycji 4 października 2018 r.

33,4 tys. zainteresowanych
Według danych przedstawionych przez reprezentującą Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marzenę Tazbir-Kowalczyk, w czerwcu 2018 roku w całym kraju emeryturę EWK pobierało 33,4 tys. osób.

W ciągu 10 lat ich liczba zmniejszyła się prawie dwukrotnie – w roku 2008 było 72,2 tys. osób. Wśród nich, wedle danych z marca 2018 roku, gdy była przeprowadzana waloryzacja emerytur, najwięcej – bo 17,2 tys. osób – pobierało świadczenie niższe niż 1100 zł brutto.

Podczas wcześniejszych posiedzeń zarówno Komisji ds. Petycji, jak i Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, dotyczących emerytur EWK, strona rządowa argumentowała, iż sprawą podniesienia tego świadczenia zajmie się po dokonaniu reformy orzecznictwa.

Co z reformą orzecznictwa?
O tę sprawę zapytała posłanka Nowoczesnej, Kornelia Wróblewska.

- Z informacji, które do nas docierały wynikało, że prace zespołu ds. orzekania miały zakończyć się do końca czerwca tego roku – mówiła posłanka Wróblewska. – Pojawiały się też informacje, że lipiec i sierpień to był czas na dla pana premiera na konsultacje społeczne. Pismo z ministerstwa, które mamy w odpowiedzi na nasz dezyderat, było datowane na 8 sierpnia 2018 roku. A mamy październik.

- Wiem, że odpowiedni dokument wpłynął do ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, czeka on teraz na wewnętrzną kontrolę. Minister ma – zgodnie z zarządzeniem – 30 dni na przekazanie go do premiera – odpowiedziała jej Marzena Tazbir-Kowalczyk. – Niestety, musimy zaczekać. Wiem też, że projekt zostanie poddany szerokim konsultacjom społecznym, bo jest to temat niezwykle istotny.

W odpowiedzi na jej słowa posłanka Wróblewska zwróciła uwagę, że dalej nie wiadomo, jak reforma orzecznictwa wpłynie na sytuację osób na emeryturach EWK.

Ostatecznie Komisja ds. Petycji wystąpiła, zgodnie z prośbą posłanki Wróblewskiej, o uzupełnienie wypowiedzi przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

źródło: www.niepelnosprawni.pl