Polski rynek pracy jest coraz bardziej przyjazny dla kobiet – wynika z raportu „Women in Work Index”, przygotowanego przez firmę doradczą PwC. Maleje luka płacowa między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn oraz spada stopa bezrobocia wśród pań. W najnowszej edycji badania awansowaliśmy właśnie na ósmą pozycję w rankingu

Eksperci PwC przeanalizowali sytuację kobiet na rynku pracy w 33 krajach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), zwracając uwagę m.in. na różnice w wynagrodzeniu kobiet i mężczyzn, aktywność zawodową obu grup, stopę bezrobocia oraz pracę w pełnym wymiarze godzin.

Z opublikowanego kilka dni temu dokumentu (obejmującego dane za 2017 roku) wynika, że najlepiej sytuacja kobiet na rynku pracy wygląda w Islandii i Szwecji, a trzecie miejsce na podium przypadło Nowej Zelandii.

Również polski rynek pracy jest coraz bardziej przyjazny dla kobiet. W zestawieniu awansowaliśmy na ósmą pozycję, plasując się w rankingu przed m.in. Finlandią, Belgią, Kanadą czy Szwajcarią. W poprzedniej edycji badania byliśmy „oczko” niżej, a w 2000 roku plasowaliśmy się dopiero na 19 miejscu.

W sumie, od 2000 roku awansowaliśmy więc aż o 11 pozycji. Autorzy badania podkreślają, że tylko Luksemburg zanotował  w tym czasie większy skok w rankingu, awansując z 23 na 6 miejsce w rankingu.

Eksperci PwC podkreślają, że nasz awans to wynik m.in. coraz mniejszej luki płacowej w wynagrodzeniu kobiet i mężczyzn oraz coraz niższej stopie bezrobocia. Dla porównania podają, że w 2000 roku stopa bezrobocia wśród kobiet wynosiła w Polsce 18 proc., żeby w 2017 roku spaść do poziomu 5 proc.

Z raportu dowiadujemy się również, że w 2017 roku różnica w wynagrodzeniu kobiet i mężczyzn w Polsce wynosiła 5 proc., czyli w porównaniu z poprzednią edycją zmalała o 2 proc. To po Luksemburgu (4 proc.) najlepszy wynik w całym OECD, dla którego średnia wyniosła 15 proc.

źródło: www.mpips.gov.pl