Zdaniem członków Turkusowego Klubu Przedsiębiorstw Społecznych, podnosząc najniższe wynagrodzenie w 2020 roku rząd nie wziął pod uwagę sytuacji zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami, które chcą być aktywne zawodowo.

Wraz z wprowadzeniem podwyżek w składkach ZUS od stycznia 2020 roku, Spółdzielnia Socjalna Nasielczanie (Mazowsze) szacuje, że będzie musiała odprowadzać co miesiąc 40 tys. zł więcej, co może poskutkować zwolnieniami.
Turkusowy Klub Przedsiębiorstw Społecznych zwraca uwagę, że rząd powinien wspierać chęci do pracy (zamiast pobierania zasiłków), tymczasem zafundował kolejny problem pracodawcom, zatrudniającym osoby niepełnosprawne.
Apeluje o zwolnienie pracodawców zatrudniających osoby z niepełnosprawnościami z podwyższonych wysokości pensji i składek ZUS.
Turkusowy Klub Przedsiębiorstw Społecznych przypomina, że w naszym kraju działają tysiące przedsiębiorstw społecznych, które w ramach swojej misji zatrudniają osoby mające trudności na rynku pracy, w tym z niepełnosprawnościami. Mowa o osobach np. z autyzmem, na wózkach inwalidzkich, z niedowładem ręki, głuchych czy niedowidzących, które dzięki temu mają szansę odnaleźć swoje miejsce w społeczeństwie w aspekcie życia zawodowego.

źródło: www.popon.pl