Przygotowaliśmy dla Państwa zestaw narzędzi relaksacyjnych, służących budowaniu pozytywnej samooceny i poprawy samopoczucia.
Mamy nadzieję, że znajdziecie tu Państwo coś dla siebie. Poza wymiarem psychologicznym, nasze propozycje ćwiczeń mogą być przyjemną formą spędzania wolnego czasu oraz rozwoju funkcji intelektualnych.

Pewnego razu w lesie urodził się Wilczek. Był mały, śliczny, bezbronny. Kiedy był mały, znaleźli go ludzie i zabrali do swojego domu, jednak cały czas czuł, że tam nie pasuje, potrzebował... no właśnie potrzebował swojego miejsca, potrzebował mieć coś dla siebie. Tak bardzo pragnął wolności, tak bardzo pragnął przestrzeni, do której tęskniło całe jego serce, choć tego nie rozumiał, bo jego opiekunowie byli dla niego dobrzy. Wilczek często uciekał do ciemnego lasu - mógł być sam, upajając się zapachem wilgotnych sosen, gdy nadchodził zimny poranek. Nauczył się ukrywać swoje pragnienia, nauczył się nie chcieć nic dla siebie, nauczył się żyć tak, jak tego oczekują inni, zakopał głęboko swoją dzikość. Wilczek dorastał, ale powoli zapominał, że jest wilkiem - stał się kimś podobnym do wilka - z boku można by zobaczyć psa, który bardzo wilka przypomina. Był niezwykle lojalny, piękny, wierny, brał to, co mu dawano, nie walcząc o więcej, bo przecież wyzbył się swoich pragnień.

Seria kolorowanek dla dorosłych, pomoże Państwu wzbogacić i uatrakcyjnić czas wolny. Poza walorami estetycznymi rozwija wyobraźnię, kreatywność oraz sprzyja rozwojowi procesów myślowych. Pomaga także zredukować poziom napięć, stresów - odwrócić uwagę od dręczących myśli. Sprzyja odpoczynkowi i relaksowi. Nie ma w niej złych lub dobrych rozwiązań. Każda stworzona przez Państwa wersja jest unikatowa i niepowtarzalna - zachęcamy do relaksu.

Był sobie ogrodnik, który posiadał jeden z najpiękniejszych ogrodów w okolicy, otoczony wielkim, nieprzebytym murem, mocno zarośniętym bluszczem. Ludzie wiedzieli, jak piękny jest ten ogród w środku, lecz znali go raczej z opowiadań, gdyż mało komu dane było w nim przebywać… ogrodnik ciągle się bał, czy jego ogród jest wystarczająco piękny, by ludzie chcieli w nim przebywać, czy już zasługuje na to, by go odwiedzano.

Choćbyś został sam, choćbyś nie umiał żyć, wierzę, że odmieni Cię nadzieja...

W pięknej dolinie, u stóp cudownych, zalanych słońcem gór była tętniąca śpiewem i radością wioska. Dolina odgrodzona była od świata z jednej strony pasmem pięknych gór, z drugiej strony wąską, ale bardzo rwącą rzeką. Ludzie, którzy w niej żyli byli naprawdę zadowoleni z życia, żyjąc z uprawy winogron. Winnice cudnie wypełniały całą dolinę i wydawało się, że stanowią cel i sens życia jej mieszkańców. Wiele trudu i pracy trzeba było włożyć w wielkie przestrzenie wypełnione krzewami.